Każda działalność dyplomowa, pomijając to, jakiego problemu dotyczy, powinien wypełniać określone wymogi, zbiorowe dla większości prac licencjackich i wieńczących studia magisterskich, pisanych na polskich uczelniach. Kryterium zasadniczym jest rzecz jasna to, aby w czasie redagowania prac zadbać o tych wyżej wymienionych naukowy charakter. Sprzęga się to z niezbędnością posługiwania się fachową terminologią na określenie różnorodnych zjawisk.
Opłaciłoby się zatem wystrzegać się użytkowania zwrotów, które są traktowane za potoczne. Coraz większa liczba studentów, prace zaczyna opatrywać emotikonami - znakami używanymi w sieci internetpwej na sformułowanie wtórych emocji. Jest to niedopuszczalne, aczkolwiek coraz częściej spotykane.
Prócz przymusu wykorzystania fachowych zwrotów, redagowanie prac należałoby opierać na bogatym surowcu źródłowym. Pisząc prace czyściuteńko teoretyczne, opłaciłoby się wziąć pod uwagę w bibliografii bogaty wybór książek, jakie wzbogaciły nasze rozważania.
Tego rodzaju bibliografia nie jest zbiorem przypadkowych surowców - sytuować należy wyłącznie takie, z jakich faktycznie się korzystało, przy czym powinny być one zgodne z przedmiotem pracy. Gdy już mowa o czerpaniu z najrozmaitszych źródeł w czasie tworzenia prac, kluczową sprawą jest uczynienie pewnego zastrzeżenia. Mianowicie przez wykorzystywanie nie wolno pojąć przepisywania kolejnych ustępów pracy, bez podawania przypisu.
Wspomniany przypadek jest również określany jako plagiat i podlega surowym karom. żeby czerpanie ze źródeł było uznane za legalne, potrzebne staje się używanie wymienionych przypisów, które powinny dokumentować prawie każde zapożyczenia, podając imię i nazwisko kreatora, a ponadto tytuł książeczek, z jakiej zaczerpnęliśmy poszczególne fragmenty. Zapis, w wypadku przypisu, powinien pozostać wzbogacony też o poszczególne numery stron, aby jednostka, jaka będzie sprawdzała pracę bądź także - już po obronie - będzie z tego korzystała, mogła bez problemu dany cytat wyszukać.
Prace dyplomowe bowiem mogą być użyte poprzez alternatywnych badaczy do rozwijania danego problemu. Czasem są one podstawą do pogłębiania wiedzy z ostatecznej dziedziny, niekoniecznie poprzez studenta, który daną pracę tworzył.
Do bazy napisanych poprzez żaków prac mają sposobność mieć wejście również słuchacze danej akademii, a oprócz tego osoby z personelu naukowi, wręcz niezwiązani z określoną uczelnią. Naturalnie, praca dyplomowa, z chwilą jej obronienia, staje się publikacją naukową, wobec czego ten, kto będzie z tego później korzystał, ma obowiązek podać ją w bibliografii jako materiał źródłowy.
Nim za to praca zostanie przez studencika obroniona, musi się on sam zmierzyć ze wszystkimi dostępnymi materiałami. W sytuacji prawie każdego przedmiotów, bibliografia może zostać naprawdę skąpa, w pozostałych natomiast sytuacjach - nieprzeciętnie rozległa. Istotna jest więc łatwość właściwej selekcji surowców i wybierania wyłącznie tych, które faktycznie możemy w pracy wykorzystać.
Stosunek do zgromadzonych surowców źródłowych zostać może dwojaki. Możemy wykorzystać je jako bazę do ugruntowania naszej teorii, lub, wykorzystać je ciągle, ażeby wykazać usterki w toku rozumowania. Krytyka jest jak bardziej możliwa, pod warunkiem, iż faktycznie da się wykazać usterki w tworzywie źródłowym.
Trzeba wobec tego uważać z polemizowaniem z do tej chwili opublikowanymi źródłami, w głównej mierze jeżeli już, w czasie redagowania prac, krytyce poddaliśmy publikacje autorstwa naszego promotora lub recenzenta. Postawione tezy może być trudno obronić, a niebezpieczeństwo nieprzychylnego podejścia panów oraz pań oceniających pracę jest w tym przypadku duże. Ażeby oszczędzić sobie stresu, lepiej z krytyką uważać.